środa, 25 grudnia 2013

prolog:

-tragednia stała się .ocalał tylko Uchiha Sasuke-powiedziała jedna z pielegniarek
-a co z ta dziewczynką?-spytała dróga
-mozliwe ,że równiez zgineła lecz tego nie wiadomo musielibyśmy sprawdzic cały klan Uchihów razem z tymi co mieszkaja na pograniczu wioski tymi co nie chcieli spisku.
-no tak daleka rodzine Misuki i Sakruiego ,myslisz ,ze jeszcze klan uchiha powstanie?
-jesli ta mała się odnajdzie to tak ...
-cicho tam !-krzykneła Sakuri która w tym czasie zajmowała się jak narazie jedynym ocalałym z klanu.
<sasuke w myslach>,, co sie stało? to nieprawda co sie stało? gdzie Anami?gdzie Itachi?nie on nie mógł zabic całego naszego klanu ...to niemozliwe nie Itachi .Anami ona była w domu!"
Nagle sasuke wstał jak oparzony krzycząc na całe gardło.
-Anami ! gdzie jest moja siostrzyczka -pytał zdzezorientowany
-Przykro mi sasuke ,ale prawdopodobnie zmarła razem z resztą -rzekła Sakuri
po czym było słychac tylko płacz Sasuke w sali....
KILKA LAT WCZESNIEJ (DOKŁADNIE 7 LIPIEC):
Tego dnia w Konhanskim szpitalu było słychac płacz małego dziecka , w pewnym klanie narodziła sie dziewczynka .Klan Uchihów się powiekszył.Przed salą czekali dziewięcioletni Itachi i dwuletni Sasuke w tym momencie jak najszybciej chcieli zobaczyc młodsze rodzeństwo.Kiedy pielegniarka poprosiła ich o wejście Itachi z braciszkiem od razu podeszli do lózeczka i co to tam zobaczyli ich zaskoczyło otóż zobaczyli bronzowowłosą dziewczynkę o soczyście dużych zielonych oczach i czerwonych usteczkach ,po powrocie ze szpitala obaj bracie zajmowali sie siostrą której rodzice dali na imię Anami Uchiha.Mała dziewczynka wyruzniała się tym od całego klanu ,że miała zielone oczy za co była uwazana czesto za dziwaka w klanie. Dlatego za kazdym razem była broniona przez starsze rodzeństwo....Lecz kilka lat pózniej zdarzyła się tragedia cały klan Uchihów został zamordowany lecz ocalal tylko Sasuke do czasu ,aż nie zjawiła się ona....
Mała dziewczynka przyprowadzona przez ANBU,gdy Sasuke zobaczył dziewczynke oniemiał z osłupienia mówiąc po chwili.
-To..to moja siostrzyczka -po chwili zwrócił się do wystraszonej dziewczynki-Anami siostrzyczko to ty?-dziewczynka podniosła wzrok i krzykneła.
-sasuke !-po czym pobiegła do brata i sie do niego przytuliła. Pieciolatka wróciła z bratem do domu i Sasuke sie zajmował młodszą siostrzyczką do czasu....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz